Najnowsze wpisy, strona 1


gru 20 2003 :)))))))ZAJRZYJ TU
Komentarze: 1

Przeczytalam ostatnio bloga, jakies laski, ktora pisala, ze nikt jej nie lubi, bo nikt nie komentuja jej blogow, ja tez mam taki maly problem. Ludzie odzywajcie sie!

A pozatym to swieta ida: HURA:) Juz niemoge sie doczekac, jeszcze do niedawna, opalalam się na piaszczystej plazy, a teraz swiety mikolaj dobija sie do drzwi. Z drugiej strony Boze Narodzenie jest nudne i powoli swieta sa zakupowa jazda,  nikt juz nie pamieta o tym, ze ten piekny czas to nie tylko choinka, drogie prezenty i 12 wyrafinowanych potraw na stole (ale gdyby nie to wszystko to swieta bylyby jeszcze bardziej borrow).

doota : :
gru 19 2003 Nie potrafie kochac:(
Komentarze: 0

Ciagle ocieram sie o milosc, spotykam zajebistch chlopakow, ale nie umiem odwzajemniac ich uczuc. Od niedawna patrze na ludzi powierzchownie, uciekam przed czyms co mogloby byc... idealne (nie tylko na zewnatrz).

Nie moglam Ci spojrzec w oczy, chcialam Cie przeprosic, za ten bol i rozczarowanie, ale... jak zawsze jest jakies ale, wiec moze kiedys przeczytasz to  i wybaczysz mi. Podobno uczucia przelane na papier lepiej brzmia jesli ktos ma problemy z rozmowa. 

  

Każdy z nas popełnia błędy, ja trochę zbyt często. Chciałabym Ci cos wyjasnić, zapewne nie rozumiesz mojego zachowania. Nie martw sie nie jestes sam, ja też siebie czasem nie rozumię . Jak jakas idiotka robię Ci nadzieję, a potem przed wszystkim uciekam. Nie wiem, czy wiesz, jak to jest, gdy uwielbiasz jakąs osobę. Załużmy, że jest to dziewczyna, którą znasz od kilku lat, jestesci swietnymi kumplami i nagle ona zmienia bieg waszego zycia. W tym momęcie pojawia się jakas przepasć, między miłoscią, a przyjaźnią. Przekraczasz granicę i nagle czujesz, że to nie jest to, dalej strasznie lubisz tę osobę, ale nie potrafisz się przełamać. Ze mną było, tak samo strasznie zależało mi na Tobie i w pewnym momęcie pogubiłam się w swoich uczuciach, zdażyło się to, aż dwukrotnie, bo sama nie wiedziałam, co do Ciebie czuję. Czasem nadal się nad tym zastanawiam. Jestes, chyba najbardziej wyjątkową osobą, jaką do tej pory poznałam, gdyż nie jestes taki jak większosć, jestes jedyny w swoim rodzaju i za to tak bardzo Cię cenie.

Miłosć polega na tym, że szybko wygasa, zato przyjaź zawsze pali się z takim samym żarem, najwieksza roznica, miedzy przyjaznia, a miloscia to ta, ze przyjazn musi byc odwzajemniona.

doota : :
gru 16 2003 Pytanie o życie
Komentarze: 0

Moje zycie. Czym do cholery jest moje zycie??? Wiem, czym bylo do tej pory. Kazdy moj krok byl latwy, nie potykalam sie, sciezka, ktora szlam, byla uslana rozami, tylko niektore mialay kolce, ale gdy je zrywalam, nigdy sie nie zranilam i nie plakalam jak male dziecko z powodu kropli krwi, ktore spadaja na podloge, jak poranna rosa. Moje problamy. Czym do cholery sa moje problemy? Wiem, czym byly do tej pory. Wydawalo mi sie, ze potrafie sobie poradzic w kazdej sytuacji. Mowilam sobie jestem silna i zazwyczj to sie sprawdzalo, tylko, ze te cale klopoty, zmartwienia, rozterki byly glupie, a to co glupie zazwyczaj jest proste do rozwiazania. Teraz. Teraz? Teraz, wiem, ze jestem bezradna, nie moge cofnac czasu, nie moge milczec, nie moge unikac tego tematu, nie moge stracic wszystkich uczuc, nie potrafie zachowac sie odpowiedzialnie, nie potrafie siedziec cicho, nie potrafie plakac i nie potrafie sie smiac. Dawniej cieczyla mnie bluzka ubrana na odwrot, czarny kot przynosil mi szczescie, plakalam, dlatego bo brat nie pozwolil mi grac na kompoterze, plakalam przez chlopaka, plakalm bo wydawalo mi sie, ze moje zycie jest bezsesu. A teraz nie potrafie plakac, nie potrafie sie modlic, choc bardzo tego chce. Boje sie, wszystko mnie drazni, chce pomoc, ale nie potrafie, chce mowic, ale nie moge. Strach. "Zdarzyc sie moglo. Zdarzyc sie musialo. Zdarzylo sie wczesniej. Pozniej. Blizej. Dalej. Zdarzylo sie nie mnie." Tego sie najbardziej boje, ze nie wytrzymam tego wszystkiego, kiedy to mnie dopadnie cierpienie.

doota : :
gru 16 2003 Kofam zimę
Komentarze: 0

Kofam zimę, ale bardziej niż snieg i bałwana kofam mikołaja i prezenty (fajnie by było, gdyby pan swięty nie miał brody i fajnie całował, no i nie żucał mnie śnieżkami).

doota : :
lis 02 2003 Szczescie
Komentarze: 0

Zyj tak by kiedy staniesz oko w oko ze smiercia, nie miales przed oczami mysli, ze nie wykorzystales danego Ci zycia. Carpe diem - wykorzystaj szanse, bo nie znasz dnia, ani godziny. Realizuj swoje najskrytsze plany, szukaj milosci na koncu swiata, nie poddawaj sie!!!!! Dopiero wtedy poznasz smak szczescia:) 

doota : :