Komentarze: 0
Cały czas słucham starych piosenek o miłości. Spadło moje zapotrzebowanie na jedzenia. Cały czas na mej twarzy widniej uśmiech. Wiosna!!!
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Cały czas słucham starych piosenek o miłości. Spadło moje zapotrzebowanie na jedzenia. Cały czas na mej twarzy widniej uśmiech. Wiosna!!!
Miłość? Jak ona śmie wpadać nagle i spędzać nam sen z powiek.
Chyba się zakochałam, cały czas myślę o Tobie, czuję Twój zapach i słyszę Twój głos. Kiedy ocieram sie o Ciebie przechądzą mnie lodowate dreszcze, a kiedy znikasz nagle wszystko traci swójsmak. W przypływie emocji, rzucam się na rzeczy i próbuję wydobyć z nich resztki Twojego zapachu.
Swieta kojarza mi sie z konfliktami, jak do tej pory wszystko zapowiada sie beznadziejnie, wszyscy sie kłoca. Moim zdaniem Boze Narodzenie juz dawno stracilo swoja magiczna moc, zamiast radosci sa lzy, zamiast milosci nienawisc. Prezety i choinka to tytlko przykrywka, oplatek stracil swoja wartosc. Tak naprawde swieta to gonitwa, to poscig, w ktorym zapominamy o tym co najwarzniejsze. Kolorowe pudelka, kawior i losos, sztuczne usmiech i zyczenia zaczynaja dominowac, a swiat zapomina o tym co naprawde istotne: o przyjsciu Jezusa, ktory niesie nadzieje na lepsze.